Jest w domu, podjęliśmy bardzo trudną decyzje: czy może trochę (tydzień? dwa? miesiąc?) przedłuży życie i umrze sam, w strasznych szpitalnych warunkach, czy może będzie w domu, wśród osób które go kochają i odejdzie szybciej, ale wśród miłości.
No ale nie o tym... nie oceniajcie, ci którzy nie byliście w sytuacji wyboru życia i śmierci.
Gdy Dziadek jeszcze był świadomy, w jednej z ostatnich rozmów wspomniał to jak ok 30 lat temu
#wroclaw #himalaizm
źródło: temp_file1814619658175130002
Pobierz@Kawa_z_cynamonem: jestem dorosła, nie będziesz mi mówić co mogę a co nie mogę. Zrobiłam dolne pół górki szczęśliwickiej w wAwie na kacu, mogę wszystko.