Wpis z mikrobloga

@jmuhha: to jest właśnie ten szczyt dobrobytu p0lski
- jedna średniej wielkości szafa na całe mieszkanie
- brak miejsca na biurko w dobie powszechnej pracy hybrydowej/zdalnej (a jak 2 osoby tak pracują, to już katastrofa)
- brak, albo absolutne minimum na jakąś szafe na ksiazki / inne duperele
- brak miejsca, żeby wywiesić pranie
- w łazience brak miejsca na
  • Odpowiedz
@jmuhha
W Polsce jest dziwna mentalność jeśli chodzi o wielkość mieszkania. Społeczeństwo chyba masowo wpadło w rodzaj wyparcia/akceptacji, że mieszkanie 50-60 M2 to już jest duże i wystarczy do założenia rodziny. Nawet jak domy budują to 100m2 dla wielu rzekomo to wystarczy. Bzdura.
Myślę, że to się bierze z tego, że ludzi po prostu nie stać na większe metrażem przy tych chorych cenach i takim gadaniem próbują sobie ten fakt zakamuflować.
  • Odpowiedz
@jmuhha brak przedpokoju wtf. Przecież to pogwałcenie podstawowych zasad higieny. Japończyk jakby takie coś zobaczył to by stwierdził że sobie jaja robisz. Kolejne where szafa? Kolejne gdzie biurko. Ale rozumiem że to coś to kawalerka ewentualnie max na dwie osoby. Choć nie bo nie ma miejsca na drugie biurko. Także wracamy do kawalerki. Kibel wspólny z łazienką na więcej osób niż 3 to patologia. A niektórzy na poważnie kupują takie mieszkania
  • Odpowiedz
  • 13
@makamele

@jmuhha: to jest właśnie ten szczyt dobrobytu p0lski

- jedna średniej wielkości szafa na całe mieszkanie

- brak miejsca na biurko w dobie powszechnej pracy hybrydowej/zdalnej (a jak 2 osoby tak pracują, to już katastrofa)

- brak, albo absolutne minimum na jakąś szafe na ksiazki
  • Odpowiedz
@makamele: jakby to dali na wizualizacji to by wyszlo ze mieszkanie jest ciasne i kijowo rozplanowane. A tak patrz jak ładnie. Kuchnia jak w serialach! A, że po przyjściu kurtkę i buty chowasz do lodówki to już ciii
  • Odpowiedz
@jmuhha: jak to jak? Maja oszalec i sie pozabijac xD
A jak ktos napisze, ze kiedys ludzie tak zyli - tak, ale glownie w domach, gdzie mogli isc na pole czy do lasu przez pol dnia.
Rowniez alkoholizm byl powszechny wiec tak sobie radzili jak nie mieli wlasnego kąta i spokoju.
  • Odpowiedz